Po co małej i lokalnej firmie strona WWW i po co jej autorskie, czyli unikalne informacyjno-treściowe zasoby? – zapyta pewnie niejedna osoba prowadząca taką firmę albo myśląca o jej otworzeniu.
Dziś kupowanie to e-wyszukiwanie i rozeznawanie
Ci, co choć trochę interesują się zmianami, które nastąpiły w procesach zakupowych w ostatnich latach, nie mają większych wątpliwości: dziś kupowanie, no może poza nabywaniem chleba, lodów i kilku innych wyjątkowo „wrażliwych na czas” produktów, jest procesem.
Rozpoczyna się ten proces najczęściej w Sieci, najczęściej od Google, porównywarek produktów i cen, serwisów opinii, itd... Im bardziej wartościowy
i trwalszy zakup, tym solidniejsze rozeznawanie ofert, szukanie alternatyw, a w końcu badanie wiarygodności i kompetencji oferentów. Dziś już nie można po prostu wypchnąć swojego produktu, dziś trzeba do niego przyciągnąć
i przekonać. Każdy konsument jest dziś prosumentem.
Wiedza o tym, jak zapewnić sobie naturalną i trwałą pozycję w Goole, jakich informacji i treści ludzie potrzebują oraz jakimi słowami i frazami nazywają swoje nabywcze potrzeby, staje się przedmiotem licznych obserwacji oraz badań. W związku z tym jest coraz bardziej dostępna. Poniżej jeden ze slajdów z prezentacji informującej o skuteczności klienckiego przyciagania przez informacje.
Źródło: A. Garapich i O Cygan, Content marketing w Polsce.http://www.slideshare.net/P_B_I/content-marketing-w-polsce?ref=http://pbi.org.pl/pl/aktualnosci/215/badania-content-marketing-na-filmteractive-2014
A wobec niemal powszechnej informatyzacji, kupowanie rozpoczynane od zapytań kierowanych do wyszukiwarek, porównywarek czy internetowych znajomych (serwisy społecznościowe) i nieznajomych (fora), obejmuje już niemal wszystkie możliwe targety.
Jeżeli więc z góry odrzucasz budowanie relacji ze swoimi klientami przez stronę WWW, upewnij się dobrze, że ich nie ma dziś i nie będzie jutro Internecie. Zobacz też, co robi twoja konkurencja. Konkurencja jest zawsze dobrym punktem odniesienia. W literaturze marketingowej mówi się o tzw. presji rówieśniczej, czyli presji konkurencji.
Jeśli jednak stawiasz na stronę WWW, nie zapomnij o systematycznym dostarczaniu jej własnych treści.
Rozpoczyna się ten proces najczęściej w Sieci, najczęściej od Google, porównywarek produktów i cen, serwisów opinii, itd... Im bardziej wartościowy
i trwalszy zakup, tym solidniejsze rozeznawanie ofert, szukanie alternatyw, a w końcu badanie wiarygodności i kompetencji oferentów. Dziś już nie można po prostu wypchnąć swojego produktu, dziś trzeba do niego przyciągnąć
i przekonać. Każdy konsument jest dziś prosumentem.
Wiedza o tym, jak zapewnić sobie naturalną i trwałą pozycję w Goole, jakich informacji i treści ludzie potrzebują oraz jakimi słowami i frazami nazywają swoje nabywcze potrzeby, staje się przedmiotem licznych obserwacji oraz badań. W związku z tym jest coraz bardziej dostępna. Poniżej jeden ze slajdów z prezentacji informującej o skuteczności klienckiego przyciagania przez informacje.
Źródło: A. Garapich i O Cygan, Content marketing w Polsce.http://www.slideshare.net/P_B_I/content-marketing-w-polsce?ref=http://pbi.org.pl/pl/aktualnosci/215/badania-content-marketing-na-filmteractive-2014
A wobec niemal powszechnej informatyzacji, kupowanie rozpoczynane od zapytań kierowanych do wyszukiwarek, porównywarek czy internetowych znajomych (serwisy społecznościowe) i nieznajomych (fora), obejmuje już niemal wszystkie możliwe targety.
Jeżeli więc z góry odrzucasz budowanie relacji ze swoimi klientami przez stronę WWW, upewnij się dobrze, że ich nie ma dziś i nie będzie jutro Internecie. Zobacz też, co robi twoja konkurencja. Konkurencja jest zawsze dobrym punktem odniesienia. W literaturze marketingowej mówi się o tzw. presji rówieśniczej, czyli presji konkurencji.
Jeśli jednak stawiasz na stronę WWW, nie zapomnij o systematycznym dostarczaniu jej własnych treści.
Ogólne korzyści z autorskich zasobów informacyjno-treściowych
Jak podają aktualne badania ( zob. Content Marketing Polska 2014. Polskie Badania Internetu styczeń 2015. Aut. Polskie Badania Internetu and Digital One), oprócz rekomendacji, najbardziej sprzedają zasoby treściowo-informacyjne w postaci użytecznych treści – na przykład dobrych opisów produktów czy opisów ich zdjęć. Same fotografie, niestety, jeszcze nie sprzedają przedstawionych na nich produktów!
Nieźle sprzedają też statystyki, które przedstawiają marki w korzystnym świetle i infografiki czy wypowiedzi eksperckie. Przy czym, jak podaje cytowane wyżej źródło, opisy produktów na stronie największy wpływ mają na osoby, które nie korzystają z żadnego serwisu społecznościowego. Stali bywalcy serwisów społecznościowych wolą infografiki.
A z drugiej strony to właśnie unikatowe opisy produktów, inne niż te producenckie – powielone na tysiącach stron, czynią Twoją stronę czy e-sklep bardziej widoczny w Sieci. Mówiąc metaforycznie, przesuwają go z internetowych prowincji w miejsca bardziej zaludnione, do centrum, które stanowią pierwsze strony zgłaszające się po wpisaniu w wyszukiwarkę nazw produktów czy usług, które akurat Ty oferujesz.
Nieźle sprzedają też treści własne marki: blogi i social media. Ale to już artykuł na inną okazję.
Nieźle sprzedają też statystyki, które przedstawiają marki w korzystnym świetle i infografiki czy wypowiedzi eksperckie. Przy czym, jak podaje cytowane wyżej źródło, opisy produktów na stronie największy wpływ mają na osoby, które nie korzystają z żadnego serwisu społecznościowego. Stali bywalcy serwisów społecznościowych wolą infografiki.
A z drugiej strony to właśnie unikatowe opisy produktów, inne niż te producenckie – powielone na tysiącach stron, czynią Twoją stronę czy e-sklep bardziej widoczny w Sieci. Mówiąc metaforycznie, przesuwają go z internetowych prowincji w miejsca bardziej zaludnione, do centrum, które stanowią pierwsze strony zgłaszające się po wpisaniu w wyszukiwarkę nazw produktów czy usług, które akurat Ty oferujesz.
Nieźle sprzedają też treści własne marki: blogi i social media. Ale to już artykuł na inną okazję.
Szczególne korzyści z unikatowych treści na WWW
- optymalizacja strony WWW dla wyszukiwarek internetowych, czyli budowanie wyszukiwarkowej widzialności,
Ci, którzy liznęli choć trochę marketingu internetowego, wiedzą, że autorskie, użyteczne dla klientów treści pomogą im w wypozycjonowaniu własnej WWW (w tzw. białym SEO) czy rekomendowaniu jej w Sieci przez różne osoby.
- zwiększenie ruchu na stronie WWW, czyli szans na zwiększenie sprzedaży,
Publikowanie oryginalnych informacji zwiększa szansę na zintensyfikowanie ruchu ze strony osób poszukujących takich informacji, porad, inspiracji oraz produktów, jakie są związane z Twoją działalnością. Warunek jest tylko jeden – Twoje treści muszą być absolutnie oryginalne, angażujące i użyteczne, czyli odpowiadające na aktualne potrzeby informacyjne związane z Twoja branżą.
- zwiększenie rozpoznawalności, zasięgu i reputacji Twojej marki, czyli szans na zwiększenie wiarygodności,
Czy może coś bardziej przekonywać o kompetencjach firmy niż jej zdolność do dzielenia się branżowymi nowalijkami, do komentowania ich, do udzielania porad, do inspirowania czy dostarczania rozrywki?
- skuteczna obecność w wyszukiwaniach kontekstowych, czyli …zwiększenie szans na sprzedaż,
Mówił o tym przed laty Evan Bailyn – zaangażowany analityk polityki Google wobec stron WWW i strategii mediów społecznościowych, a zwłaszcza Facebooka. Miał na myśli odkrycia produktów i usług w sposób niezamierzony, podczas wędrówki przez serwisy społecznościowe czy na przykład mapy Google. Mówił:„ Jeśli Twoja firma działa na rynku lokalnym lub jej strona była tworzona z myślą o przeglądaniu na komórkach, powinieneś mieć na uwadze odkrycia kontekstowe […] Może się powtórzę, ale odkrycia kontekstowe, podobnie jak odkrycia społecznościowe, zależeć będę od rekomendacji internautów. Jeżeli ludzie pokochają informacje zawarte na Twoich stronach czy w reklamach Twojej firmy, znajdziesz się na dobrej drodze ku temu, by zyskiwać nowych klientów z różnych źródeł”.
-
zmniejszenie kosztów klasycznego marketingu i kształtowania oraz podtrzymywania dobrego wizerunku,
- zwiększanie szansy na bycie lubianym,
Jest to fundament dla wszystkich działań marki, a zwłaszcza w Sieci, znany po nazwą „reguły lubienia i sympatii”.
Zanim więc zrezygnujesz ze strony WWW z autorskimi treściami, pomyśl czy Cię na to stać?
Zanim więc zrezygnujesz ze strony WWW z autorskimi treściami, pomyśl czy Cię na to stać?